wtorek, 30 października 2012

kordonek.....


co można zrobić z kordonka?...
szczególnie gdy nie można spać, bo kaszel męczy niemiłosiernie?...
 .......
można zrobić Niebieską Koteczkę...


zalotną, w melanżowej sukience....
 niewyspaną i tęskniącą za "normalnością"....


a co można zrobić z kordonka jak prąd odłączą?...
a przez kaszel nadal spać nie można?....
można zapalić świeczkę...
i wyszydełkować "Niebieskiej" koleżankę....


uśmiechniętą, o niebieskich oczkach...
z torebką w granny sqares na wyposażeniu....


potem już obie mogą swobodnie gadać i gadać...
i snuć plany na przyszłość...


bo dobrze jest mieć przyjaciółkę...
dobrze jest móc wesprzeć się na jej ramieniu...
tylko czy pożyczy od czasu do czasu tą fajną torebkę?....


a po dwóch godzinach upragnionego snu...
 można znaleźć na stoliku taki oto liścik...


i co mam zrobić?
nie mam innego wyjścia tylko wyszydełkować ;)...
na specjalne zamówienie Marysi...
Szary Kotek z melanżowym szalikiem...
i tak Niebieska Koteczka trafiła do Zosi...
Biała Kicia wiadomo dla Kogo..
 bo dla Niej urodzinowo była robiona...
a ja ?...
a ja mam puste ręce, ale jakie szczęśliwe serce....

SERDECZNOŚCI DLA WAS WSZYSTKICH! ;))

p.s. z całego serca dziękuję Wam za wsparcie okazane mi po stracie Marianka
wszystkich za to bardzo mocno tulę...

Agnieszka Niebieska




46 komentarzy:

  1. Aguś słońce...
    od wczoraj cały czas moje myśli krążą wokół naszej wczorajszej rozmowy i tego co miało miejsce.
    Chciałam podziękować i Tobie i Syl za otworzenie mi oczu, bo chyba po prostu nie wiedziałam do końca co robię. dzięki Wam zrozumiałam jaki błąd popełniłam i że muszę zrobić coś swojego w co włożę 100% serca. Naprowadziłyście mnie na dobrą ścieżkę:* dziękuję...i raz jeszcze przepraszam:*

    a kordonkowe koteczki i ich historia są po prostu czarujące... tak jak Ty zdolniacho nasza:)
    zdolniacho ze wspaniałym serduchem, którego na prawdę nie miałam w intencji w żaden sposób wykorzystać.
    ściskam cieplutko i wyganiam to choróbsko!
    buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja właśnie podziwiałam Twoją girlandę cudna jest gratuluję, pomysł i wykonanie bomba ;) buziaki Anuszka

      Usuń
  2. Agnieszko, niesamowita jesteś, że zalety kaszlu i prądu braku znajdujesz i widać, że Ci służy! hihihi! Kociaki cudniaste i niebieskie, bo jak mogłoby być inaczej.
    Wiesz, ja już nie wiem co Ty kochana nam wyszydełkujesz za dnia i zdrowa będąc..? ;)
    Mam nadzieję, że opatuliłaś się solidnie, jak na śnieg te zdjęcia wyszłaś robić, co...???
    Ściskam ciepło!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiczko ubrana mega, mega mocno hihihi a zdjęcia powstały ino mig przy okazji przynoszenia drewna do kominka ;)), bo by mi wygało i dopiero bym zmarzła ;) buziaki ogromniaste ;)

      Usuń
  3. słodkie kotki! Ja mam w planach ubrać w tym roku choinkę w szydełkowe aniołki, a na razie mam tylko dwa, bo pozostałe rozdałam, a jakoś brak mi motywacji do robótek ostatnio. I aż mi wstyd, że Ty chora i zmordowana tworzysz takie cuda :) a ja jestem leniuch :)
    Trzymaj się cieplutko i wracaj do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej no ja też zawsze rozdam ;)) a tak mi się marzy szydełkowa choinka, muszę podpatrzeć jak się takie aniołki robi ;) buziaki i motywacji życzę hihihi ściskam

      Usuń
    2. zrób koniecznie aniołki! Na pewno będą piękne, a może jeszcze i mnie tym zmotywujesz :)
      Ściskam :)

      Usuń
  4. Chyba muszę zamówić u Ciebie kota- BUREGO oczywiście:-)
    wyszydełkuj koniecznie kolejne torebki, bo po co maja się kłócić koteczki????
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamówienie przyjęte ;)) do odbioru w styczniu ;) tylko osobiście ;).. torebeczki już wyszydełkowane... buziaki kochana moja ;)

      Usuń
  5. Dear Agnieszka,
    the cats are soooo cute!!!! I love them!
    Best wishes for you!
    Hugs and kisses,
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  6. Kotki przezornie zaopatrzone w szaliczki...BUźki-aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zima jest, więc i szaliczki być muszą ;), ściskam Aguś

      Usuń
  7. urocze koteczki - pewnie zanim odjechały to się sporo nagadały :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ojaciuniu az mi ciary przeszly i mi lzy w gardle stanely!!!!!!!!!!!!!!!! nawet nie wiesz ile to znaczy!! zdolniacho ty moja kochana a liscik od Maryni wowoowow trzeba oprawic w rameczke!! jest taki slodki:-)) sciskam sloneczko moje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. liścik schowany dla potomności ;)) cudny prawda? też mnie to łez rozbawił ;)) cieszę się, że kicia Ci się podoba ;) kosiam mocno!!

      Usuń
  9. Piękna ujmująca opowieść. Niebieska koteczka ma cudną sukienkę, pewnie biała jej ciut zazdrości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś ta sukienka też mi się strasznie podoba, wiesz ostatnio mam upodobanie do takiego "melanżu", mam w planach taki pled, taki własnie mega kolorowy i nieprzewidywalny... ściskam kochanie ;))

      Usuń
  10. Aguś, to wtedy już mogłaś zaśpiewać Aaa, aaa, były sobie kotki dwa... ;) nic nie będą robiły tylko Age tuliły ;)
    Przyjaciele są niezbędni do życia :)
    ściskam na dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ikuś masz rację przyjaciele są niezbędni do życia!!! ściskam gorąco!!;))

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Małgośku ja jestem zasypana jej projektami, ona ciągle rysuje- głównie koty rzecz jasna ;))

      Usuń
  12. jejciu jakie śliczne koteczki zdolniacho jedna i ta torebusia :)
    podziwiam Cię ,że dajesz radę... :**
    Zdrowiej Kochana i nie daj sie chorobie
    usciski i buziole
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ma tego złego co by na piękne u ciebie nie wyszło:) A najbardziej podobają mi się kotki na dwóch ostatnich zdjęciach, wspaniałe kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też kocham te kolory ;) i te moje odrapane szafy, są świetnym tłem dla wszystkiego ;) buziaki!

      Usuń
  14. ojjj ty duszo kochana Ty! uśmiecham się jak czytam o tych koteczkach :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się Anitko ;)), śmiech jest najlepszy na wszystko.. ściskam Cię bardzo gorąco ;)!

      Usuń
  15. Koty cudne - a liścik oczywiście dla potomnych zostawić trzeba:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. urocze... do tulenia w sam raz... Mariankowi [*]
    szkoda zwierzaka - tulę ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne koteczki :))) Kocham wszystkie kotki:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak tu pięknie!!! Pospaceruję po Twoich kątach :) A Ty szydełkój ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spaceruj do woli ;) zapraszam serdecznie ;)) ściskam!! ;))

      Usuń
  19. świetnie wpisał się w zimowy klimat i niesamowicie podziwiam Twoją głowę pełną pomysłów i zręczne ręce do ich realizacji...

    OdpowiedzUsuń
  20. Znakomite koteczki, a niebiesko jak w ...niebie, można się na chwilkę zapomnieć...w niebiańskiej chatce.

    OdpowiedzUsuń
  21. Rozkoszne. I kotki i liścik:))

    OdpowiedzUsuń