Jak dobrze wrócić do domu....
nawet jeżeli w kuchni woda odłączona...
i pobojowisko, że hej :)...
jak dobrze wypić kawkę z własnego ekspresu...
wreszcie wytulić i wycałować koty...
sprawdzić jak kwitną kwiaty w ogródku...
i rozpakować wszystkie starociowe zdobycze :)...
jak dobrze rozsiąść się w ulubionym fotelu...
z herbatką, laptopem...
i szydełkiem w ręku....
wreszcie w domu!! :)....
wróciłam...
z wakacji pełnych słońca i morza...
świderków, hot dogów i gofrów z bitą śmietaną...
z wakacji pełnych rozmów, wspomnień z przeszłości...
z odkrytą rodzinną tajemnicą...
tak oczywistą a tak zaskakującą!...
jak dobrze być w domu :) ...
nawet jeżeli jest masa sprzątania...
i remont w połowie drogi....
a jak miło zabrać się za ulubione zajęcie ;)....
tym razem robię kocyk...
ażurowy, w jednym kolorze...
kwiecisty...
masa pracy, ale jakie efekty...
czy Wam też się podobają takie ażurowe koce?...
ja jestem ostatnio nimi zachwycona...
tak bardzo, że postanowiłam zrobić wreszcie coś dla siebie ...
muszę odpocząć od granny squares ;) ...
choć już kilkanaście kwadratów czeka na swoją kolei...
więc chyba odpoczynek będzie krótki ;)....
a lubicie stare serwety, makatki i obrusy?...
ja je kocham ogromnie!....
naszykowałam ich sporą część...
krochmalę i prasuję...
i wymyślam, gdzie je wszystkie powieszę ;)
jak kuchnia będzie skończona...
och.. brakowało mi swoich kątów...
swoich kolorowych szmat i szydełek...
brakowało mi Was, blogowania...
i takiej zwykłej codzienności ;) ....
jak dobrze być w domu ;)...
Kochani postanowiłam podzielić się ciut z Wami tym co robię ;)...
w związku z tym:
powyższe pastelowe girlandy
cena 35 zł plus 5 zł przesyłka
a poniżej
bawełniany komplet podkładek:
2 podkładki pod duże talerze
2 podkładki pod kubeczki ( zielona i turkus)
cena 79 zł plus 6 zł przesyłka
gdyby się coś komuś spodobało, proszę o kontakt mailowy
Ściskam Was serdecznie i gorąco pomimo upałów ;)
Buziki!! Cudownego Tygodnia dla Was!!
Dear Aga,
OdpowiedzUsuńI love your home sweet home so much. My biggest wish is to visit you and see it all and you with my own eyes!! :-))))
Have a nice evening and a great new week.
Hugs and kisses for you all ♥
Babsi
I hope You Will VISIT me soon :) kisses and hugs Dearest Babsi!! aLL Good Tu You All!! :)
UsuńPowroty są najpiękniejsze :))))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)))
Buziaków moc :)
Tak pięknie to napisałaś i ubrałaś w zdjęcia :)))))
Masz rację Sylwuś, najpiękniejsze ;) teraz cieszę się dosłownie wszystkim :)... ściskam najmocniej jak tylko się da!!!
UsuńWitaj Aga w domu.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:) buziaki Kochana!!
UsuńDobrze że wróciłaś wypoczęta i dom tak serdecznie Cię przywitał:))))ja właściwie bardzo domowa jestem więc kocham powroty:))))Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę
OdpowiedzUsuńje też domowa jestem Reniu, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej prawda? :) buziaki dla Ciebie
UsuńJak dobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńpełna zapału do działania i wypoczęta :)
Oczyma wyobraźni już widzę Twoją niezwykłą kuchnię z tym serwetami :) lubię takie i mam sporą kolekcję po mojej Mamie. Ażurowy koc? cudo!
Uściski!
ja niestety nie odziedziczyłam takich cudów ani po mamie ani po babciach, ale za to mam to szczęście, że wynajduję je na starociach z czego strasznie się cieszę, bo przeważnie są dosłownie za bezcen sprzedawane no i oprzeć się nie mogę hihihi, ściskam serce ogromnie!!
Usuńpowroty są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńprace śliczne...
a mnie urzekła gałka przy szafce kredensu, ta czerwona w groszki, świetna jest! i termos!
:)
pozdrawiam ciepło
oj tak uwielbiam powroty :) a gałeczka z Minty sklepu http://sklep.mintyhouse.pl/ są różne wzory i kolory ja skusiłam się na czerwone i różowe, uwielbiam je strasznie!! buziaki gorące!! :)
Usuńmniam mniam
OdpowiedzUsuńKosiam Maryś!
Usuńjak dobrze znów Cię spotkać!!!!!!!!!ciumam!!!!!
OdpowiedzUsuńja też się cieszę :) mocno ściskam!!
UsuńWelcome home :)
OdpowiedzUsuńMnie to się marzą małe szydełkowe firaneczki w małych okienkach, małej chatki z widokiem na jezioro...
u mnie są kołkowe firaneczki a w balkonowych okienkach haftowane takie właśnie jak na zdjęciach... ech.. a mnie się marzy spichlerz, jezioro też by się przydało... ściskam Anuszka :)
UsuńO tak Home Sweet Home... pamiętam, choć już bardzo bardzo słabo... to uczucie powrotu do domu.. piękne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJejku, jak ja uwielbiam wracać do domu po wakacjach. I mimo, że bywa na nich pięknie, to powrót do własnego, uwitego na swoją miarę i klimat gniazdka okazuje się bezcenny. I też uwielbiam jakieś skarby starociowe przytachać a potem w swoje kąty wtapiać!
OdpowiedzUsuńKocyk ażurowy - pochwal się nim koniecznie jak będzie gotowy! :)
Ściskam słonecznie z nadzieją, że o mnie nie zapomniałaś! ;)))
Jak wróciłam po dwutygodniowym niebycie w domu to powiedziałam do mojego M:)nawet nie masz pojęcia jak się cieszę ,że mam dom i mam gdzie wracać:))bo ja tak jak Ty kocham to moje miejsce na ziemi,takie jakie jest:)))
OdpowiedzUsuńto będzie niesamowity klimat z serwetami rozwieszonymi w kuchni! już nie mogę się doczekać! fajnie, że wróciłaś z takim zapałem:)
OdpowiedzUsuńKocham wyszywane makatki, obrusy, serwety, firaneczki ...itp....mam sporą kolekcję. Przyozdabiam nimi ściany w chacie ...ale już miejsca brak:( Kupuję je najczęściej w second handach. Jestem maniaczką krochmalenia:)...masz jakiś sposób na skuteczne krochmalenie...czy stosujesz ten tradycyjny?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i czekam na odsłonę kuchni
Buziaki
Kocham takie stare szmatki, ale nie mam zbytnio gdzie ich eksponować, to zbieram i tak sobie trzymam. Mnie ta Twoja Maryjka podoba się okrutnie, też na taką choruję....
OdpowiedzUsuńPrzeniosłaś mnie daleko, daleko tymi zdjeciami. Dzięki i serdeczności ślę
OdpowiedzUsuńDo TAKIEGO domu, to pewnie, że chce się wracać :)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze czasem gdzieś wyjechać i zatęsknić za każdym zakątkiem swojego domu, prawda? Pozdrowienia ciepłe ze starego domu:):)
OdpowiedzUsuńWrócić do domu z klimatem bezcenne
OdpowiedzUsuńo tak... najlepiej w domciu... wiem coś o tym...
OdpowiedzUsuńWitaj, niebieski we wszystkich odcieniach, to też mój ulubiony.Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńTutaj wszystko wyglada cudownie i zaczarowanie a ja coraz bardziej kocham takie pastelowe kolory u Ciebie wszystkie przedmioty maja dusze i zyja swoim zyciem opowiadając jakąś historię...
OdpowiedzUsuń