niedziela, 15 czerwca 2014

lazurowe kolory.... azure colors...

 
 
czasem lubię szydełkować z nitki cienkiej....
jak żyłka...
 
 
lubię pleść pajęczą sieć...
szczególnie wtedy, gdy...
robię to w moich ukochanych kolorach....
 
 
w błękitach....
turkusach...
i lazurach...

 
lubię...
choć praca jest żmudna...
i na efekt końcowy...
trzeba troszkę poczekać....
 
 
 
właśnie skończyłam....
ażurową i lazurową..
letnią chustkę...
jak Wam się podoba...
moja pajęczyna?
:)
 
 
 

sometimes I like to crochet with a very thin thread....
especially when the threads are in my favorite colors...
painstaking work...
and for the effects need to wait a little longer....
but...
I love it :)
I just finished...
my azure crochet scarf...
:)


 
 ściskam Was gorąco!
słonecznegi i ciepłego tygodnia Wam życzę
:)
pajęczynkę zamówicie tu:
 
a gdyby ktoś chciał mitenki...
to została mi ostatnia sztuka....
może warto pomyśleć już o jesieni? :)
uściski!
 

 

40 komentarzy:

  1. Ale cudności wydziergałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. What a lovely scarf ! It must be very difficult to crochet that open pattern with such fine yarn.. But the result is worth it !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yes Ingrid, it is difficult but very pleasant work, I really like it :) ... kisses and hugs for you, have a great week :)

      Usuń
  3. Ach ach ! Jaka piękna chusta !
    Kolorki iście letnie !

    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory i piękne dzierganki, a o jesieni nawet nie śmiem myśleć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihih ja w zasadzie też o niej jeszcze nie myślę hihihi buziaki Reniu, cudownego tygodnia dla Ciebie :)

      Usuń
  5. piękna, delikatna.... patrząc na nią rozmarzyłam się o morzu... tak mi się skojarzyło... :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) , ściskam gorąco! cudownego tygodnia!

      Usuń
  6. Aż nie mogę się na nią napatrzyć... Coś pięknego !
    Udanego tygodnia życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała subtelna chusta...:) ..taka spokojna, stonowana, a zarazem tak głęboka...jak toń oceanu...
    Cudowności u Ciebie Kochana Istoteczko:) Serdecznie pozdrawiam i mnóstwa błękitów podniebnych życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałaś rację ......więcej kolorów dało jeszcze piękniejszy efekt!!!! Jestem zachwycona wynikiem Twojej pracy.......Chusta wygląda bosko!!!! Całuję Cię Kochana ......jesteś wielka!!!! Będę Ci to mówić do znudzenia :)
    Oluś ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna pajęczynka Aguś :) kolorek rewelacja :)
    a to metalowe krzesełko w turkusie - marzenie!

    Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Misterna robota i ten kolor! Pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj piękny, ja tez uwielbiam te kolorki ,pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. Pajęczynka ogromnie mi się podoba, jest taka lekka, zwiewna a kolor ma cudny-w sam raz na lato :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Agulea cudna jest oj cudna powiało morzem i wakacjami
    udanego tygodnia
    buziole
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna...co za kolory...niczym ciepłe morze ;-). Buziaki Aga i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne kolory,coraz bardziej podobają mi się turkusy,lazury itp. ;)pajęcza niteczka pięknie Tobie wyszła;)pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pajęczyna jest fantastyczna! A do tego te frędzelki na końcach! Bajka!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pajęczyna jest pajęcza znaczy śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bajeczne kolory, również i moje ukochane. Pajęczynka świetna zwłaszcza na lato. Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  19. No pięknie to wyszło i kolory jakie cudowne

    OdpowiedzUsuń
  20. Prawdziwe cudeńko! Kojarzy mi się z egzotycznymi wakacjami w tropikach i kolorem oceanu... Po prostu marzenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękności! I te kolory... ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sliczna , Iwona
    ps.jaka to wloczka ??

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo oryginalne, nie widziałam takiej cienkiej włóczki. Faktycznie, wygląda jak pajęczynka albo sieć rybacka!

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowna chusta :-D iwspaniałe kolorki :-D

    OdpowiedzUsuń
  25. Pajęczynka... A zdjęcia, cóż, nigdy nie dorównam...

    OdpowiedzUsuń