wtorek, 16 października 2012

pastelowe girlandy...


 moja choroba niestety nie odpuszcza ;(...
mam za sobą weekendową gorączkę a przed sobą kolejne 10 dni na antybiotyku...
zdecydowanie zabrakło mi już sił...
leżę, więc w łóżku i dosłownie "czekam" na poprawę...
ale nie będę Was zanudzać, bo sama mam serdecznie dość własnego stanu!! ...

Girlandy...
girlandy i zdjęcia zrobiłam jakiś czas temu...
teraz się nimi chwalę w nadziei, że znajdą swoich nowych właścicieli...

girlandy są zrobione z grubej, cudnej bawełny ;)..

kwadraciki:
 wymiar: 8cm/8cm
sztuk 8 w girlandzie ;)
długość całej girlandy 150 cm

cena girlandy: 35 zł plus 5 zł przesyłka


girlanda "szaraczkowa"



girlanda " fioletkowa"



girlanda "beżowiasta"




"zainteresowanych" proszę o info w "komentarzach" ;)))...
a gdyby się zdarzyło, że ktoś!! podkupi Wam Waszą wymarzoną girlandę!! ;)...
stresu nie ma ;), gdyż zrobię identyczną kolorystycznie ;)...
na szczęście włóczkę jeszcze posiadam ;)...


a tak już całkiem serio...
raz jeszcze dziękuję tym wszystkim tu na blogu
i tym, którzy ślą do mnie takie cudne maile...
 i pytają o moje zdrowie...
dziewczyny jesteście MEGA KOCHANE!!...
jestem bardzo wzruszona Waszą troską o mnie....
nie macie pojęcia jak mi teraz na sercu gorąco....



 nie byłabym sobą gdybym nie nadmieniła, że pomysł na zdjęcia...
"zerżnęłam" od mojej kochanej Syl ....
no i nie mogłam się powstrzymać, by nie pokazać Wam tego....



nic tylko się napawać...
balsam na moje oczy i duszę...
i nic mi już więcej do szczęścia nie potrzeba...

kończąc optymistycznie i tak cudnie syllovo-pastelowo 
ściskam Was wszystkich kochani wspaniałego tygodnia życząc...
Wasza
Agnieszka Blado Niebieska

45 komentarzy:

  1. Girlandy przecudne:). Marzy mi się taki pled:)

    buziaczki i dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sooooo beautiful!!!
    Best wishes for you,
    hugs,
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  3. Co jedna to piękniejsza, ale faworytką jest jak dla mnie ta szaraczkowa :)

    Wypoczywaj i zdrowiej kobitko, bo kto nas będzie zasypywał takimi cudownościami jak nie ty! :)
    pozdrawiam gorąco, Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ściskam Karolciu i dziękuję za ciepłe słowa, teraz z takim wsparciem mogę dalej leżeć i przepędzać chorobę ;) buziaki

      Usuń
  4. Skarbie gdyby te slicznoty nie znalazly nowych domkow to wiesz gdzie masz je wyslac nine?????:-))))) sa cudowne, wrzucim do sklepku:-)) a "zzynac" mozesz sobie do woli, przeciez wiesz, ze z nas jest naj naj team!:-)) zdrowiej juz mi biedulko! sciskam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syl to jest najlepszy team we WRZECHŚWIECIE!! ;)) już szybko zdrowieję, bo nasze plany trzeba realizować ;)) ściskam Cię kochanie Ty moje najmocniej!!!

      Usuń
  5. Hej Agusiu:***
    och jakie one są przepiękne te Twoje girlandy i kwadraciki :) mam do Ciebie tyle pytań odnośnie tego jak je robisz, jak łączysz z łańcuszkiem... ale to wszystko jak wyzdrowiejesz:* trzymaj się jakoś i wracaj do zdrówka, bo smutno gdy chora leżysz w łóżeczku...
    właśnie przyszły włóczki! mają obłędne kolorki i są takie śliczne... :)))
    uścisków moc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula na wszystko serce odpowiem, teraz się jeszcze troszkę w łóżku pomęczę a potem będę Ci tłumaczyć, tłumaczyć... piękne są te włóczki co? ja też nadal trwam w zachwycie ;)

      Usuń
    2. hej Aguś:*
      dobrze:) będę czekać kochana. Właśnie wysłałam e-maila więc nie spiesz się z odpowiedzią:)
      a włóczki są niesamowite! nie mogę przestać na nie patrzeć hehe i dziś zaczynam moją drugą girlandę tym razem z nich:D uściski:* zdrowiej...

      Usuń
  6. Śliczne wszyściutkie, no ale u mnie teraz podziw dla szarej:-)
    No a krzesło jakie ślicznie malowane i pisane :-)
    Zdrówka , dużo zdrówka dla Ciebie:* Pozdrawiam , Wiesia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ściskam Cię Wiesiu kochana i dziękuję z całego serca!!

      Usuń
  7. Zdrowia przede wszystkim :)
    a girlandki cudowne są :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej zdrowiej i owoce i warzywa wcinaj i nie wyłax z łóżka... Jejku...
    Jak tu się girlandami zachwycać, skoro tyś chora...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serce do łóżka jestem przywiązana dosłownie, nie dlatego, że chce mi się "latać", ale dlatego, że jestem taka słaba- czuję się jak na dobrym rollercoasterze... i niestety jeść mi się nie chce nic a nic- dobrze, że na świecie istnieją jogurty... ściskam gorąco!!

      Usuń
  9. Cudowne są te Twoje girlandy - zastanawiam się na jaką się skusić:) Kiedyś zrobiłam choć nie do końca sama taką kapę ( pokazywałam u siebie ). Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Agusiu, kapa to jest duże wyzwanie ,ale jak się lubi szydełkować to się je "ogarnie" ;))... ściskam serce ;)

      Usuń
  10. śliczne kulory :) zdrowiej Aga! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Te girlandki to już Twój znak rozpoznawczy, gdzie taką zobaczę to mi się z Tobą kojarzą - są śliczne.
    A zdrówko wspomagaj naturą - czosnkiem znaczy:))
    uściski,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuńka wspomagam się sokiem malinowym, bo z jedzeniem u mnie marnie... cieszę się, że mam swój znak rozpoznawalny hihi, ale to wszystko dzięki Syl, miętowej Ewuni i Scraperce, które mi taaaką reklamę zrobiły, ze hohoho... ściskam Martuś gorąco

      Usuń
  12. Piękne girlandy:)
    Dużo zdrówka Ci życzę, a po takiej dawce antybiotyków, może o czymś na wzmocnienie odporności pomyśl:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę kochana muszę, bo po takim "dziadostwie" co mnie dopadło nie mam innego wyjścia... buziaki, gorąco dziękuję za życzenia..

      Usuń
  13. są boskie! Aż żal ściska, że muszę oszczędzać. Jak się wzbogacę to od razu kupię, więc trzymaj dla mnie jedną w zapasie :) :)
    Zdróweczka! :) Ściskam Karolina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolciu będę trzymać ;)) ściskam gorąco, buziaki...

      Usuń
  14. o biedactwo Ty nasze, no ale Cię trzyma ta choroba, ale to jak nic efekt wcześniejszego niewyleżenia ;/
    girlandki cudne!
    buziaki {mimo ryzyka zarażenia ;)}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och Ikuś chyba nie zarażam u mnie cała reszta "zdrowa", tylko ja nieprzytomna od trzech tygodni z możliwe najwyższą dawką antybiotyku.. mam nauczkę, że jak się nawet "tylko" kaszle od razu do lekarza, bo potem się leży, kwiczy i ładuje kasę w leki... ściskam Cię gorąco, aniołek od Ciebie czuwa nade mną ;)) jest cudny!!

      Usuń
  15. Znakiem tego- żyjesz ;) Trzymaj się kochana, no chyba wypiję za Twoje zdrowie.
    I obstawiam tę w beżach, jest piękna, taka moja. Jak się chętny nie znalazł jeszcze to poproszę zapakować i numer konta podać i bez dyskusji! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś koniecznie wypij!! możesz nawet splunąć przez lewe ramie i "odczynić" uroki- ważne by pomogło, bo już mam dość serdecznie... a girlanda jest Twoja ;)) ale o tym już w mailu ;))... ściskam Cię serce!!!

      Usuń
  16. Zajrzałam ja do Ciebie, moje klimaty . Też lubię takie "starocie" przepraszam ale lepsze określenie nie przyszło mi do głowy. Dziubaj jak i ja dziubam. Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się Madziu, że zajrzałaś ,cała przyjemność po mojej stronie, liczę na częste odwiedziny ;)) i jak tylko nabiorę sił to "podziubię" troszeczkę ;)) buziaki!

      Usuń
  17. Ach te choróbska i do nas zawitały ;( Zdrowiej szybko!
    Girlandy śliczne, kolorowe!!!
    Pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ściskam różowiutko i też zdrowia dla Was życzę ;)) buziaki!

      Usuń
  18. Zdrowiej, starsznie Cię to choróbsko trzyma...
    A girlandy może z Paris??
    Zdjęcia cudowne. Ja też włąśnie dziergam, chyba pod Waszym wpływem :))) I na dodatek w kolorkach dla mnie rewolucyjnych !!! bo róż plus szary plus czarny :) To ten róż dla mnie taki szałowy, bo reszta raczej dla tła użyta :)) Mam dopiero 28 kwadracików, więc jeszcze daleka droga do gotowego pledu. Aguś powiedz mi czy te kwadraty można potem łączyć szydełkiem??? Mam już jeden pled zrobiony i zszywałam potem kwadraty igłą, ale teraz zastanawiam się czy nie można jakoś szydełkiem tego zrobić, jednocześnie wtedy byłby wzorek pomiędzy kwadratami...
    hmmmmm...
    Ściskam mocno :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agula niestety już za długo trzyma ;(... co do włóczki to niestety nie jest to Paris, bo dla mnie za droga.. jest to cotton light Dropsa ;)) kochana te pledy w kwadraty niestety "wolno" idą i trzeba się uzbroić w cierpliwość, ale wiesz efekt zawsze powala więc warto czekać- trzymam kciuki za efekt i wytrwałość ;)), kwadraty można łączyć popatrz u Ani -kotbury ona ma super tutorial jak to robić, ja niestety nie mam dart tłumaczenia i zawsze się stresuję, że zrobię do nie dość precyzyjnie i jasno ;)... buziaki

      Usuń
  19. Pięknie Ciebie. Dodam sobie go bloglovin, żeby nie zgubić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnóstwo zdrowia, i jak już wydobrzejesz, to zapraszam do podlinkowania jakiegoś pięknego tutoriala szydłowego http://tulajtulaj.blogspot.com/2012/10/wielkie-szydekowanie.html
      Ściskam ciepło :)

      Usuń
    2. Anuszka dziękuję serdecznie, ze wszystkiego chętnie skorzystam ;)) ściskam gorąco!! buziaki

      Usuń
  20. Martuś cieszę się serce i zaglądaj ,zaglądaj jest mi strasznie miło... dziękuję kochana za Ciepłe słowa i życzenia, siły zbieram powoli niestety, ale wazne, że zbieram... buziaki!

    OdpowiedzUsuń