czwartek, 16 maja 2013

leniwe popołudnie... bibułowe kwiaty DIY ;)


Dziś moje szczęścia po powrocie ze szkoły, od progu
poinformowały mnie, iż...
 " na jutro muszą koniecznie przynieść
bibułowe niezapominajki, bo wszystkie dzieci już dawno to zrobiły"..


cóż..
 mogę jedynie stwierdzić, że w przekazywaniu informacji moje dziewczyny są mistrzyniami :..
albo nie przekazują ich wcale...
albo przekazują to co chcą...
albo dostaję dwie sprzeczne informacje...
tym razem byłam pełna podziwu...
jedynie dwa dni spóźnienia ;)...


zatargałam, więc odpowiedni sprzęt...
na mój lazurowy kącik..
i zaczęłyśmy robić bibułowe kwiatki...
po chwili dołączył do nas Nocka..


i tak rodzinnie...
w ciepłku i w otulającym nas zapachu lawendy i bzów...
spędziłyśmy popołudnie...


a teraz króciutko szybkie DIY
na bibułowe kwiatki dla początkujących;)

potrzebujemy:
drucik,
nożyczki,
 kolorową bibułę

z bibuły wycinamy cienki paseczek i zwijamy...
będzie to środek kwiatka ;)
potem ten środeczek owijamy innym kolorem...
tutaj można poszaleć ;)...
 całość kwiatka mocno owijamy drucikiem...
i już mamy łodyżkę ;)..
którą owijamy szczelnie zieloną bibułą ;)...



generalnie:
 robienie kwiatków z bibuły
  polega głównie na owijaniu ;)


przyznam się szczerze, że bardzo nam się to owijanie spodobało ;)...
polecam je szczególnie tym, którzy potrzebują wyciszenia ;)...
i zaznaczam- bardzo wciąga ;)....
i tak zwijałyśmy, owijałyśmy, gadałyśmy i śmiałyśmy się...
a niektórzy nawet troszkę pospali ;)


 ja oprócz cudnie spędzonego popołudnia...
 mam dodatkowo ogromną satysfakcję...
że pokazałam swoim córkom...
troszkę naszej tradycji...
troszkę tego co zapomniane...
a co powoli wraca do łask...
bo żadna chińska tandeta...
nie zastąpi prawdziwego rękodzieła....



cudnego i ciepłego piątku Wam życzę ;)

p.s. a w sobotę wielkie losowanie ;)
zapraszam, został już tylko jeden dzień do końca Candy;)


40 komentarzy:

  1. Pamiętam jak robiłam takie w szkole podstawowej.. na różne okazje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak ;) ja też pamiętam, zawsze bardzo lubiłam wszelkie zajęcia plastyczne a do bibuły miałam szczególną słabość ;)... ściskam Elle gorąco!

      Usuń
  2. Dear Aga,
    oh, sooo wonderful sunny pictures!!!
    The flowers are very nice, thanks for the DIY.
    Have a cozy evening, sleep tight,
    hugs and kisses,
    Barbara ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatuszki świetnie wyszły. Wpadł mi w oko taborecik, a konkretnie jego siedzisko :)
    Buziaki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój jeden z wielu taborecików Moniu, ten mi się wyjątkowo podoba, bo jest strasznie odrapany i ma niebieskie końce nóżek- uwielbiam je ;)... a pokrowiec "machnęłam", gdyż siedzisko w bardzo opłakanym stanie było- teraz wszystko jest przyjemne dla oka i nie tylko hihihi ;)... buziaki ogromne!

      Usuń
  4. Pamiętam te szkolne czasy, kiedy się "owijało" i powstawały różne kwiatki. Prześliczne kolory mają te kwiatuszki. :) I pięknie się komponują z taborecikiem. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;), tez lubię to zestawianie kwiatków i szydełkowego siedziska ;)... owijało się tym przyjemniej, bo w moim ukochanym kolorze ;)... buziaki!

      Usuń
  5. Aga pamiętam jak w szkole robiłam i dzięki za przypomnienie sliczne Twe rękodzieło ,a z dzieciaczkami tak to bywa ,że na ostatnią chwile i mamo ratuj ;))
    słońca , odpoczynku i miłego weekendu
    buziole
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi no właśnie Agula tak to z nimi jest ;)... cieszę się, że obudziłam wspomnienia ;)), fajnie jest po latach wracać do chwil z dzieciństwa prawda?... ściskam Aguś, cudnego weekendu ;)

      Usuń
    2. pewnie ,ze tak :***

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. a jaki pachnący Jerzynko ;)... buziaki dla Ciebie, ciepłego i słonecznego weekendu! ;)

      Usuń
  7. Kwiaty bardzo fajne, z tymi informacjami szkolnymi to jakaś plaga, ja albo nie idę na zebranie (bo o nim nie wiem) albo jestem sama (bo godzina jest inna). Polecam tortury na latoroślach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś hihihi ja mam dokładnie to samo!! przeważnie pierwsza wersja hihihih a jak pytam czy jest coś zadane ZAWSZE!! dostaję odpowiedź TAK i NIE !! i bądź tu mądry ;/.... chyba skorzystam z Twojej rady, bo ani prośby ani groźby ani żadne tłumaczenia i rozmowy nie skutkują... ściskam Cię serdecznie! ;)

      Usuń
  8. Cudowny zaciszny kącik:) U mnie podobnie z informacjami szkolnymi, zawsze ze spóźnieniem albo na ostatnią chwilę późnym wieczorem (kilka dni temu o północy szyłam Jasiowi kotka maskotkę:)
    Udanego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne :) Takie niby nic, kilka paseczków bibuły, a efekt dają niespodziewany :) Nawiązując do poprzedniczek: ja nienawidziłam zająć plastycznych i tzw. techniki w szkole... Po prostu wzdrygało mnie na samą myśl... A teraz tylko knuję co by tu i z czego :) Człowiek mądrzeje wraz z latami chyba...

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne kwiatuszki!!! Bajeczny kącik urządziłaś!!! Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  11. Agnieszko, podpisuję się obiema rękami, że żadna sklepowa chińszczyzna nie zastąpi rękodzieła, a przy tym czas wspólnie z dzieciakami spędzony bezcenny! Pięknie u Ciebie! ♥
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  12. hej kochana! ach jak cudnie na dworze w słoneczku posiedzieć i kwiatki porobić co?:) haha świetnie wyszły, dzięki za DIY, może kiedyś się przyda jak dzieci będę miała:) ale czy to dzieci w szkole takich rzeczy robić nie powinny?;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapamiętam tę lekcję bo mnie co roku proszą o takie kwiatki do szkoły:) Dziękuję i pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  14. HAha a te kwiatunie tez idealnie do Was AGus pasuja, slicznie je "ukrecilyscie":-)))) a Noceczka jest przeslodka:-) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  15. słodko :) widzę, że i kocurek miał swój udział w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ooo moje kocisko ma brata bliźniaka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię zaglądać do Twojej niebieskiej chatki a kwiaty wyszły pięknie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. hahaha - skądś ja to znam - mistrzowie przekazywania wiadomości, jak im wygodnie :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem w niebieskiej chatce po raz pierwszy i jest tak ślicznie, ze zostaję an dłużej a ja zapraszam Cię na rewizytę na mój blog i na zakupy do redecor.pl. Pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna chatka , zostaje w niej na dłużej. Zapraszam do mnie na blog i do sklepu redecor.pl. Pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne niezapominajki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. masz śliczny, romantyczny kącik... tam gdzie stoi stolik !!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ tu u Ciebie ślicznie i klimatycznie! Z przyjemnością będę Cię odwiedzać:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  24. Będę się chwalić: jestem w połowie mistrzynią robienia takich kwiatków, których uczyłam się robić u pięknych Góralek w Nowym Sączu na kursie robienia kwiatów z bibuły polecam! Na moim blogu, w etykiecie aranżacje, można zobaczyć i zainspirować się, do twoich klimatów, bardzo pasują. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. ooo tak cudnie u Ciebie,ten lazur uspokjaja

    OdpowiedzUsuń
  26. moje szczęście często mi takie rewelacje ogłasza na chwile przed wyjściem do szkoły lub wieczorem w okolicy 22 :)
    cudny masz ten turkusowy kącik :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kiedyś obejrzałam całego Twojego bloga i zostawiłam ogromniasty komentarz ale się chyba zgubił:)))tak czy inaczej napisałam że mieszkasz pięknie i jestem zauroczona:))bardzo lubię stare przedmioty i czym bardzie odrapane tym bliższe mojemu sercu:))mam nadzieję że nie masz nic przeciwko temu że dołączyłam ten piękny blog do obserwowanych:)))masz rację że nic nie zastąpi naszych tradycji i naszego rękodzieła:)))Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę

    OdpowiedzUsuń
  28. Aguś, kwiatki śliczne, bardzo ładnie wyglądają z tymi różowymi wstążkami:-) Powiadasz na wyciszenie, ale bibułę rozdałam, córka już nie potrzebuje. Pięknie tam u Ciebie:-)
    Pozdrawiam ciepło, Wiesia

    OdpowiedzUsuń
  29. Toż to moje klimaty ^_^

    OdpowiedzUsuń
  30. Do twarzy Nocce w niebieskim :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepięknie u Ciebie Aguś:) Aż by się chciało przysiąść na tym ganku i "ukręcić" jakiegoś kwiatka:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fajny ten Wasz kącik. W takim miejscu można spędzić cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń