środa, 20 czerwca 2012

Co dajesz to wraca...

Od kilku dni wypatrywałam listonosza Marka.... tym razem czekałam na wymarzoną niebieską lampę do swojej mini jadalni... i nagle jest!!! podjechał z szybkością torpedy w swoim niebieskim fiacie punto... i wręczył mi w dwie ręce duże pudło oraz intrygującą kopertę.... dylemat miałam ogromny... czy pierwej rozpakować paczkę i sprawdzić czy jej zawartość jest nadal w jedym kawałku... czy dorwać się do koperty, by natychmiast zaspokoić swoją ciekawość... oczywiście zwyciężyło to drugie... bo koperta nagle przesłoniła mi cały świat.... porzuciłam więc paczkę na kuchennym stole i  pobiegłam w te pędy rozpakować kopertę...

i wyjęłam to piękne białe zawiniątko, przewiązane niebiesko białą kokardką.... i bielecik własnoręcznie robiony... a słowa w nim, skromne a jak bardzo dla mnie ważne... z przejęcia drżały mi ręce... a serce waliło jak oszalałe....  głowa zapomniała już o oczekiwanej od dwóch tygodni lampie, która nagle stała się tak bardzo nieważna...
i otworzyłam to białe zawiniątko... a w oczach stanęły mi łzy...   
  
czy mogłam się tego spodziewać?... nie, nie mogłam... bo w nawet najśmielszych snach nie marzyłam, że ktoś zrobi coś tak pięknego dla mnie... dla zupełnie obcej osoby... tak bezinteresownie... tak od serca.. że poświęci swój czas, pieniądze, że zada sobie tyle trudu.... i żadne słowa nie wyrażą tego co mi  teraz w sercu siedzi.... żadne słowa nie opiszą mojego zachwytu... żadnymi słowami nie podziękuję, bo takich słów po prostu nie ma... zwykłe dziękuję jest zbyt proste i banalne....

ale mimo wszystko spróbuję właśnie tymi słowami podziękować...
Moniczko dziękuję za Twoje ciepłe i serdeczne maile.... za niebieską niespodziankę, która odjęła mi mowę... za każdą Twoją obecność w mojej niebieskiej chacie.... za to, że mogę podziwiać Twój ogromny talent, przed którym dosłownie padam na kolana...  i cały czas szczypię się... czy to prawda?... czy ja to rzeczywiście dotykam? czy to jest moje na zawsze?.... i tak bardzo żałuję, że nie potrafię robić dobrych zdjęć, może udałoby mi się uchwycić precyzję, misterność wykonania, każdy detal, każdą niteczkę, każdy koralik...


i pobiegłam po gwoździki, przybiłam i zawiesiłam.... w ukochanym kąciku kawowym...
 i teraz już zawsze będziemy pić kawkę razem.... ja i moja Monia z...


a lampa? a lampa już wisi, oczywiście zachwyca, ale to nie ona przykuwa wzrok wszystkich domowników ;)

ściskam Was wszystkich!!! ;)





26 komentarzy:

  1. Marek jest spoko gość co ;-) zwłaszcza jak takie cuda przynosi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ;) i jeszcze mi kitra paczki, bym nie musiała na pocztę dygać ;)

      Usuń
  2. A serduszka przecudne, takie dopracowane w każdym szczególiku, małe arcydziełka :-) cuda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agucha serduszka to mistrzostwo świata!!! zobaczysz na żywo, ja niestety nie potrafiłam ich sfotografować tak jak powinno być to zrobione ;( ubolewam nad tym bardzo, na moich zdjęciach nie widać tych szczególików a to dosłownie bajka jest.... ;)

      Usuń
  3. Ale miła niespodzianka, piękne serca- misterna robota!!!
    A gdzie zdjęcie lampy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anuszka mega misterna... ;) a lampa narazie mniej ważna ;) ale będzie w swoim czasie hihihi buziaki!

      Usuń
  4. Ogromnie się cieszę, że serduszka się spodobały i znalazły dla siebie tak wspaniałe miejsce! Nie mogłabym sobie dla nich wymarzyć lepszej ekspozycji:) Dziękuję Ci za tę piękną - jak to zawsze u Ciebie - relację:) Czuję się prawie tak, jakbym były przy tym otwieraniu koperty i widziała Twoją radość:) A lampa? Domagam się zdjęcia lampy:) Pozdrawiam serdecznie z deszczowego Śląska. Jeszcze trochę i uzyskamy dostęp do morza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko to ja się cieszę, że zrobiłaś je specjalnie dla mnie... słowa nie wyrażą tego co czuję... dziękuję Ci!!! ściskam ogromnie mocno!! ;)

      Usuń
  5. Miło dostać taką niespodziankę.....
    A lampeczke pokażesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, Aguś, bardzo miło.. cały czas się wlepiam i dosłownie przyklejam do mojego prezentu ;)... lampeczka będzie ;).... buziaki ogromne ;)

      Usuń
  6. Agus sa przesliczne, przesliczne, przesliczne i tak misternie wykonane! TAKIE gest sa cudowne!! mnie tez zawsze doprowadzaja do lez:-))) Agus ja juzt tak czeekem na ta lampeczke:-))) jeju!!!:-))) Sciskam i buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syl ja ciągle oglądam i dotykam, będą wyduźdane na maksa, bo się tak cieszę!! uwierz mi moje zdjęcia nawet w 1 procencie nie oddają ich całego piękna i pracy w nich włożonej... buziaki, zaraz wysyłam mailika do Ciebie.. cmok!!!

      Usuń
  7. Przepiękna ozdoba!!!Przyglądam się jak te serduszka są zrobione:) Bardzo mi się spodobał Twój blog!!! Piękne wnętrza!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana za ciepłe słowa, jak tylko uda mi się zrobic lepsze zdjęcia serduszek na pewno trafią na bloga, są tak pracochłonne i tyle w nich detali, podziwiam kunszt i te zdolne ręcę... buziaki, cieszę się, że trafiłaś do mojej chatki ;)

      Usuń
  8. Piękna niespodzianka dla wrażliwej duszy :-)
    A lampę to też chcę zobaczyć , uwielbiam Twoje wyszukane skarby :-) Pozdrawiam cieplutko, Wiesia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesiu no stęskniłam się za Tobą wiesz? ;)... lampę oczywiście też przedstawię hihihih a niespodzianka skradła moje serce ;) buziaki ogromne ;)

      Usuń
  9. Ach, znam i ja misterne cudeńka jakie robi Monika, podziwiam zawsze szczerze, jak ona to robi ! pięknie przyozdobiony masz kącik - pozazdraszczam troszkę sobie :))
    ścsikam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozazdraszczaj Ulu hhihi ja sama sobie zazdroszczę hihihi, też podziwiam z całego serca jej zręczne ręce... ściskam ogromnie ;) buziaki!!

      Usuń
  10. Oraz ja chcę na kawę do kącika :-)
    dlaczego mieszkasz tak daleko co????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daleko?!!! przestań jakie daleko!! ;)... czekam na Ciebie w kąciku ;) buziaki!!

      Usuń
  11. Te niebieskie serducha są prześliczne! :-) Ale zazdrośnica ze mnie :-(
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcale się nie dziwię hihihi naprawdę jest czego zazdrościć ;) buziaczki!!

      Usuń
  12. Jak Ty się cudownie umiesz cieszyć. Pozdrawiam ML

    OdpowiedzUsuń