Kocham lawendę...
za jej cieniutkie, kruche łodyżki...
i za omszone listki...
za delikatność i kolor kwiatów...
za kojący zapach...
który można schować do woreczka...
i zawiesić w szafie...
lub włożyć do szuflady.....
za proste, urocze bukieciki...
które przewiązane tasiemką...
będą zimą przypominać mi o lecie...
kocham fiolet w połączeniu z zielenią...
kocham fiolet z bielą....
Czy Wy też lubicie lawendę?...
:)
ściskam Was gorąco....
samych cudowności życząc :) ....

p.s. Kochani szukam Nowego Właściciela...
dla tej cudnej szafy ;)...
wszystkie informacje podam mailowo...
bluecottage@tlen. pl
a dodatkowe zdjęcia...
znajdziecie TU .... ;)
buziaki dla wszystkich... ;)
...wundervoll...♥
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße,*Manja*
kisses for You ;)
UsuńCudna szafa, gdybym miała jeszcze kawałek miejsca w mieszkaniu... :) Mam jeden krzaczek lawendy na balkonie i cóż... to moja przyjaciółka, często koło siebie siedzimy i myślimy :)
OdpowiedzUsuńja mam posadzoną w zielniku, w tym roku tak się rozrosła i tak pachnie a ja się tak cieszę! ;) uwielbiam!! ;) ściskam Cię kochana gorąco ;), buziaczki!
UsuńAch, szafa jest boska!!
OdpowiedzUsuńI jaka już dorodna lawenda u Ciebie. Naszej jeszcze trochę czasu potrzeba, ale już pięknie pachnie :)))
Ściskam!!!
Sylwuś, lawenda mi tak pięknie rośnie w tym roku, ma tyle kwiatków i ten zapach!! ja mam obok swój szydełkowy kącik, napawam się więc zapachem i widokiem, uwielbiam wręcz ;) ściskam Cię kochana moocnoo;)
UsuńAguś śliczne zdjęcia! ach i jak zawsze u Ciebie coś szydełkowego:)
OdpowiedzUsuńkocham lawendę tak samo jak Ty:)
uwielbiam jej zapach...
szafa jest cudna! :)
dziękuję Anuś, szydełkowo musi być zawsze, bo to moje życie jest ;)... buziaki kochana ogromne ;)
UsuńZ każdym kolejnym wpisem na blogu , coraz bardziej nie mogę się doczekać przyjazdu :-)
OdpowiedzUsuńAnula zobaczysz ile się zmieniło i jak mi wszystko w ogrodzie porosło... też się nie mogę Ciebie doczekać!! ;)))
UsuńLawendę uwielbiam, za jej urok i zapach:-)
OdpowiedzUsuńSzafa Aguś piękna, cudna!!! Buziaki, Wiesia
Witaj Aguś:) Lawenda jest cudna - też ma u siebie i na tarasie i w ogródku:) A szafa.. przepiękna.. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę! ten zapach mogłabym chłonąć bez przerwy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta piękna szafa trafi w dobre ręce :)
Uściski
O jak miło! U Ciebie Aga też lawendowo dzisiaj. Ja tez dziś z lawendą czarowałam. Kocham tę cudowną roślinę na zabój, wszak mój blog Zapachem lawendy się nazywa:-) Pozdrowienia serdeczne i miłej niedzieli:-)
OdpowiedzUsuńCudnosci u Ciebie a wiesz, ze nie wiedziałam że to szafa chlebowa :)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo lawendę choć jej kwiatki są takie niepozorne ale zapach ma fascynujący.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLawenda kojarzy mi się właśnie z zapachami z szafy. A ta Twoja szafa jest przecudna. Ten kto ja przygarnie będzie miał ogromne szczęście :-)
OdpowiedzUsuńu nas też lawendokosy:))uwielbiam lawendę:))
OdpowiedzUsuńteż ;o)
OdpowiedzUsuńTAK! lawenda? UWIELBIAM !
OdpowiedzUsuńJa również kocham lawendę :-))) Szafę chętnie bym przygarnęła....nie mam jednak już miejsca :-(((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lawendę uwielbiam .W tym roku nie kupiłam żadnych kwitnących kwiatów tylko lawendę.Mogłabym nią obsadzic cała działkę!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Hmm lawenda... odkąd jej nie mam przestały odwiedzac mnie motyle! Kolejny powód na tak dla lawendy:D
OdpowiedzUsuńLawenda dodatkowo mole odstrasza... :D A szafa przecudnej urody.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Ale tu pięknie i kolorowo u Ciebie:) Tyle fajnych różności, że aż miło popatrzeć:)) W wolnej chwili zapraszam do mnie:))
OdpowiedzUsuńCudnie tu :) uwielbiam lawende wlasnie za jej delikatnoosc i intensywny zapach:))
OdpowiedzUsuńPięknie:) Dołączam się do grona osób zachwycających się tym cudnym krzewem:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPieknie tu u Pani :) czy szafa szuka jeszcze nowego wlasciciela?
OdpowiedzUsuń