wreszcie do mnie dotarły...
włóczki na nowy jesienny sezon...
cudna wełna...
nie gryzie...
nie drapie...
jest milutka, ciepła i mięciutka...
z włóczki powstaną:
kominy...
szaliki...
czapki...
i kapciuszki...
a w zasadzie już powstają..
dziś pierwszy jesienny komin...
długi....
można go owinąć trzy razy wokół szyi...
lub luźniej na dwa :)
idealny na teraz na sweterek...
lub zimą na kurtkę...
:)
oczywiście do nabycia tylko w
Niebieskiej Chacie...
pojedyncze, unikatowe egzemplarze ;)
zrobione specjalnie dla Ciebie :)...
informacji tradycyjnie udzielam mailowo:
Co sądzicie o kolorach, które dla Was wybrałam?
jesień wolicie w brązach, beżach, szarościach....
czy może w pastelach?
a może w ostrych energetycznych barwach?
ciekawa jestem czy z kolorami trafiłam w Wasz gust...
:)
serdeczności dla Was Kochani!
wspaniałego weekendu!
p.s. nie gniewajcie się na mnie, ale przez nieuczciwe praktyki konkurencji...
niestety nie będę już informować jakich włóczek używam do szydełkowania...
ani też polecać sklepów dziewiarskich...
bardzo Was proszę o wyrozumiałość w tej kwestii...
uściski!
This is gorgeous yarn and I love the scarf! I too cannot live with scratchy fabric or yarn. Lovely girl!
OdpowiedzUsuńcóreczce ładnie w kominie... jak dla mnie świetna kolorystyka
OdpowiedzUsuńlubię pastelowe kolory
Osobiście bardzo lubię takie stonowane kolory, zwłaszcza zimą.
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu :)
Jakie zaopatrzenie!!! bombowe!! a kolorki naprawdę piękniusie :) Komin - super!!! i modelka ekstra!!!
OdpowiedzUsuńściskam!!
Świetne kolorki, kominek również-słodziutki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:-)
Cudne barwy!
OdpowiedzUsuńOj trafiłaś Kochana, trafiłaś!!! Już przebieram łapkami na te moje kapciuszki :)) Tylko jak tu się zdecydować na kolorek, skoro wszystkie cudne???
OdpowiedzUsuńBuziaki!
P.S. Aguś zajrzyj do mnie jak będziesz miała chwilę, bojestem ciekawa, co powiesz o mojej komodzie :D
Zapraszam!
http://ubrydzi.blogspot.com/
My dear,
OdpowiedzUsuńthese are wonderful autumn colours!!!
I love the scarf you made, and I love your sweet model! :-)))
Have a happy weekend,
hugs and kisses,
Barbara
ja lubię, brązy i pomarańcze koloru zacodu słońca...nie tylko jesienią!
OdpowiedzUsuńale Twoje kolorki też piękne!
a modelka? cudowna!
Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńlubię żywe i pastele :))
buziaki
Fantastyczne te kolory, a czy możesz powiedzieć, co to za włóczka, czy też reklama jest zabroniona? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne, chciałabym się tak nauczyć:)
OdpowiedzUsuńjaaaaaa..ciee... :) ale cudne :) ten szaliczek jest przesłodki! i kolory też takie lubię :) choć i szarości i ogniste czerwienie.. zależnie od nastroju i kurteczki też ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetnie wygląda! Ja uwielbiam pastele i szarości w dodatkach :-)
OdpowiedzUsuńTe motki wygladaja , jak galki lodow..Sliczne te pastele.
OdpowiedzUsuńI komin , ktory wydziergalas"słitaśny";)
Serdecznosci.
Kolory dobrane świetnie. Zazwyczaj jesień witała nas albo przygaszonymi barwami (beże, szarości) albo intensywnymi fioletami. Przyda się jej trochę pasteli :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do włóczki, ponieważ patrzę, patrzę i nie wiem ;) Co to takiego? Jakiś akryl, mieszanka akrylu i wełny?
Aga są genialne!!!:))) ale to już Tobie mówiłam:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Cudny ten komin, bardzo mi się podoba. A kolory włóczek idealne. Uwielbiam takie odcienie. Pozdrawiam - Magda
OdpowiedzUsuńPiękne kolory włóczek :)
OdpowiedzUsuńNowy sezon u Niebieskiej Agnieszki zaczyna się pastelowo , zapowiada się interesująco. Pozdrawiam cieplutko i udanego weekendu.
OdpowiedzUsuńcudowny i Córcia jak pięknie w nim wygląda :) pozdrawiam Was ciepło
OdpowiedzUsuńKolorki włóczek piękne, komin cudny, czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.Gałązka
http://galazka-aga.blogspot.com/
kolory są cudne! Zaczynam się zastanawiać czy także nie zacząć już czegoś dziergać :)
OdpowiedzUsuńWszystkie te pastele są boskie, a zestawienie na kominie wspaniałe i modele w tych kolorach do twarzy...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Kolorki śliczne i jak dla mnie do noszenia przez cały rok.
OdpowiedzUsuńOkoło 20 lat temu udało mi się, dosłownie u d a ł o, kupić podobną, o podobnym splocie i grubości kremową włóczkę! Raz w życiu miałam takiego farta, żeby za nieduże pieniądze coś takiego kupić. Zrobiłam sweter ( wzór którego czekał na odpowiedni moment:) Chodziłam w tym swetrze dłuugo i żal mi było się z nim rozstać...ech...czasy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorki śliczne, modelka też śliczniusia:-)
OdpowiedzUsuńU mnie z kolorem różnie bywa, kiedyś brązy, czerwienie, widzę śliczny niebieski, fiolet, no i musztardowy:-)
Pozdrawiam ciepło, Wiesia
Jaki barwy te motki zamotały mi w głowie
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy tworzysz.
OdpowiedzUsuńMoże zechciałabyś upleść wianek?
Zapraszamy do nas na WIANKOWE WYZWANIE:)
piękne kolory, komin marzenie i cudna modelka :) pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńKolory są cudowne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne, przydymione kolorki i bliskie naturze motki:)
I "naszyjnik" i modelka rewelacyjne, śliczna buzia :-)
OdpowiedzUsuńzbieram szczeke zpodłogi i tylko wydusze ohhhhh aHhhhh :)
OdpowiedzUsuńAguś, zainspirowałaś mnie i poczyniłam sobie taki komin. http://pracowniagarderoba.blogspot.com/2013/11/komin-zamotka.html
OdpowiedzUsuńDziękuję CI kochana za tę inspirację! ♥
uściski ślę
dominika