dziś mijają dwa lata...
moje dwa lata z Wami....
:)
dziękuję Wam!
za radość, serdeczność i sympatię....
za każde dobre słowo...
i
moje ogromne wzruszenia...
których doświadczyłam dzięki blogowaniu...
cieszę się, że mogłam Was poznać :) ....
a z niektórymi nawet się zaprzyjaźnić :)...
jestem bardzo, bardzo szczęśliwa :)
dziękuję!
:)
***
today passed two years of my blogging....
thank you for the joy, warmth and affection...
for every good word ...
and my huge emotions...
I'm glad I met you!
and I'm so so happy!!
:)
dziś dla Was kilka migawek z pokoju dziewczynek...
szydełkowe bolerka pochodzą z Zary...
dawno już są za małe na moje córki...
więc teraz pełnią rolę dekoracyjną...
uwielbiam je i nie mogłabym się ich pozbyć za żadne skarby :)
czy Wy też macie podobne szmatki, które darzycie sympatią...
i które przywołują wspomnienia?
***
today for you a few shots of the girls' room ...
crochet boleros are from ZARA...
they are too small for my daughters...
so now they are decoration...
I love them and I could not get rid of them :)
a ten piękny różowy koszyk kupiłam tu:
teraz już zupełnie nie mogę doczekać się...
prawdziwie ciepłych dni...
bo wreszcie mam super piknikowy koszyk...
:)
który pomieści koc, ciasto, kanapeczki i picie
uwielbiam!! i polecam Wam bardzo...
bo koszyk jest wyjątkowy :)
***
this beautiful basket I bought here:
It is ideal for blanket, cake, sandwiches and drink
I love it!! :)
Kochani...
wspaniałego tygodnia Wam życzę...
słonecznego i bardzo ciepłego :)
ściskam Was mocno :)
i ogromnie się cieszę, że jesteście :)
***
Have a great, sunny and warm week :)
kisses for You :)