Kocham je...
choć chwilami doprowadzają mnie do szału...
kocham je...
choć są wiecznie "głodne"...
kocham je...
choć wciskają mi się w kadr...
***
I love them...
although sometimes they drive me crazy...
I love them...
although they are always hungry...
I love them...
although sometimes I can not do any pictures
without them...
kocham je...
za nocne polowania na gumkę do włosów...
***
I love them...
for night hunting....
***Mundek***
ale przede wszystkim...
kocham je...
za permanentne przeszkadzanie mi w pracy....
***
but the most I love them....
for permanently disturbing with my work
*** Pucia***
*** Nocka***
*** Staszek**
i jak to szyć???
jak szyć?, się pytam....
:)
" dobra to teraz rób zdjątko...
jak siedzę na poduszkach...
i mam poważną minę"....
" poczekaj, poczekaj!...
ufff zdążyłem..
pozuję"...
wspaniałego tygodnia kochani!!
szczególnie ściskam...
wszystkich właścicieli kotów
:)
have a great and lazy week
:)